Witam! mam 20lat ! W sobotę 15.08.2009 oddałem u was skok w tandemie i nie potarfię opisać słowami jak wielkie wywarło to na mnie wrażenie. Od dziecka marzyłem o spadochroniarstwie i choć nie mam jeszcze środków finansowych na zrealizowanie marzeń w postaci kursu to wiem, że zrobię wszystko by moje marzenia się spełniły.Dziękuję ludziom, którzy polecili mi pana Marka, bo uważam go za Zinedine Zidane skoków spadochronowych. Pełen profesjonalizm, niesamowita atmosfera, wspaniały instruktor. Zakochałem się w spadochroniarstwie. Najpiękniejsze jest te kilka sekund swobodnego spadania, dało mi taką moc, że przez kilka dni nie potrafiłem ochłonąć. Nie bałem się, po prostu nie mogłem się doczekać, a lot dał mi odprężenie i zapomnienie o wszystkich życiowych problemach. Coś pięknego. Zbieram pieniądze i bez wątpienia wracam do was na kurs, to jest ta rzecz, którą chciałbym w życiu robić. Mam nadzieję, że uda mi się jak najszybciej to zrealizować i tylko pod okiem pana Marka. Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz serdecznie dziękuję. Czekam z niecierpliwością na film i zdjęcia. Krzysztof Manys